Autor |
Wiadomość |
Michass102
Stały bywalec
Dołączył: Czw Mar 18, 2010 20:31 Posty: 54 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lis 22, 2016 16:01 Temat postu: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela EDOM |
|
|
W odpowiedzi na emaila, który ostatnio otrzymałem od pani Sabiny Kłosowskiej chciałbym dowiedzieć się co o tym sądzicie. Na załączonych zdjęciach można zgodzić się jedynie co do parkowania na miejscu dla inwalidów bez odpowiednich uprawnień natomiast cała reszta to dla mnie jakaś kompletna bzdura. Czemu u licha komuś przeszkadza auto zaparkowane na zakręcie przy powalonym drzewie czy chociażby zaparkowane auta przy płocie? Co to za tłumaczenie, że utrudnia to w poruszaniu się po parkingu. Jak ktoś się piz...ą urodził to orłem nie zdech...nie i zawsze będzie miał trudności w poruszaniu się. Najbardziej rozjuszyły mnie groźby czyt. wzywanie policji czy też jakieś blokady. Przepraszam ale co to ma znaczyć? Na chodniku nie parkować bo przeszkadza, przy płocie nie bo przeszkadza na zakręcie nie bo też ku...a komuś przeszkadza to pytam się gdzie? Kupując tu mieszkanie chciałbym mieć możliwość zaparkowania na osiedlu. Jeżeli administrator ma z tym jakiś problem to niech wygospodaruje jakoś te miejsca parkingowe a nie pisze tendencyjne wiadomości, ponieważ jakaś piz,,,a się poskarżyła bo coś mu tam przeszkadza. TA laweta jedynie faktycznie może być uciążliwa za względu na gabaryty to fakt. Nie którzy to najchętniej by tu zaparkowali zestaw no ale osobówki to zwykła złośliwość jakiegoś konfidenta. Ale każdemu konfidentowi można w jakiś sposób wytłumaczyć, że źle robi. |
|
|
|
|
splinter4
Zaglądajacy
Dołączył: Śro Cze 29, 2011 19:21 Posty: 10 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Lis 24, 2016 23:04 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
Trzeba by bylo zapytac wlascicieli miejsc, za ktorymi parkuja inne pojazdy, osobiscie ciezko mi sie odniesc bo mam miejsce z innej strony. Uwzam, ze parkowanie na chodniku czy zakrecie nie powinno nikomu przeszkadzac, zwazywszy na deficyt miejsc, trzeba sie zastanowic czy mozna bybylo jeszcze jakies dodatkowe miejsca wygospodarowac, bo problem raczej nie zniknie a sie nasili - z czasem bedzie tylko przybywalo aut na osiedlu.
Gdyby ktos mial problem z parkowaniem to miejsce nr 56 jest wolne, wlasciciel skutecznie okupuje miejsce dla inwalidow, mimo kartki za szyba (osobiscie nie udalo mi sie jeszcze spotkac sasiada) dalej robi swoje. Zastanawiam sie nad wezwaniem strazy miejskiej, tylko z drugiej strony nie chce zeby sasiedzi parkujacy na chodniku dostali rykoszetem... Ktos moze wie w ktorym mieszkaniu ów sąsiad mieszka i osobiscie zwroci mu uwage? |
|
|
|
|
azazelx
Bywalec
Dołączył: Sob Mar 05, 2011 15:29 Posty: 41 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Lis 28, 2016 18:08 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
Miejsca parkingowe są wymienione w aktach notarialnych, kto jakim "włada"
Sprawdź i zwróć (uwagę). |
|
|
|
|
Toxo12
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pon Cze 08, 2009 10:29 Posty: 260 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lis 29, 2016 0:53 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
Wygospodarowanie kilku miejsc nic nie da bo samochodów ciągle przybywa i brakuje z dwudziestu miejsc. Zresztą już nie bardzo jest gdzie takie miejsca wygospodarować.
Co do parkujących za szlabanem w miejscach do tego niewyznaczonych mi również nie przeszkadza ale mamy różnych mieszkańców
P.S.
Oczywiście EDOM nie wzywa policji tylko robią to mieszkańcy. |
|
|
|
|
primavera
Bywalec
Dołączył: Pon Lis 09, 2009 22:22 Posty: 41 Skąd: Gdańsk Myśliwska
|
Wysłany: Wto Lis 29, 2016 7:31 Temat postu: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela EDOM |
|
|
A co sądzicie o pomyśle przeniesienia miejsca dla niepełnosprawnych na parking ogólnodostępny kosztem utraty jednego miejsca? Ja osobiście nie mam problemu z tym, żeby to miejsce przenieść, ale nie kosztem utraty jednego miejsca na śmietniki skoro wszyscy jesteśmy świadomi ilu miejsc parkingowych brakuje i jak ciężko jest zaparkować jak się przyjedzie wieczorem... |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lis 29, 2016 21:18 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
Uprzejma pilna prośba do szarej toyoty końcówka rejestracji ..MH aby auto nie stało na samej linii miejsca sąsiadującego: wjazd naszego auta na nasze miejsce był niemożliwy. |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lis 29, 2016 21:35 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
w aktach będą przypisania mijesc parkingowych na stan w dacie zakupu mieszkania – to nie u wszystkich bedą aktualne albo wszystkie. Aktualne przypisania powinny być dostępne u Zarządcy, w ustalony spośób (tj. dla przejrzystości praktyczne byłoby tu uchwalenie uchwały dodającej stosowny zapis w tym temacie do regulaminu, żeby Zarządca (Edom) jako upoważniony do ich porzetwarzania - mógł stać w komfortowej odpowiedzialnosci wobec żądań ich udostępnienia uprawnionym - czyli Panu/pani i Pani. Administratorem danych osobowych we Wspólnocie jest ... Wspólnota! Czyli - „Pan /Pani i Pani” – są uprawnieni (nawet bez jakiśtam dopisków w regulaminach..) do wglądu w informacje niezbędne do zarządzania nieruchomoscią wspólną (- a takową są w szczególności przypisane do mieszkań miejsca parkingowe)). |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lis 29, 2016 21:59 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
Michass102 napisał: | Czemu u licha komuś przeszkadza auto zaparkowane na zakręcie przy powalonym drzewie czy chociażby zaparkowane auta przy płocie? |
w mojej opinii i wg mojej wiedzy: Decyzja o sposobie użytkowania w całego majdanu wspólnego jak parking - należy (z pewnymi ograniczenimai) do Wspólnoty: =jeśli sobie uchwalimy że można / czy i czego nie można - to takie 'blokery' bądź dozwolenia będa mogły ewentualnie funkcjonować; nie wydaje mi się, by pojedyncza osoba mogła skutecznie podyktować konkretne ograniczenia współużytkowania czegoś co jest współwłasnością zarówno tego 'drugiego' (oczywiście jasna sprawa że z dokładnością co do przepisów p/poż i wszelkich pozostałych.. - gdzie każdy czł.wsp. ma prawo (a teoretycznie nawet w zasadzie i obowiązek..) zareagować...) .
Zarządca (Edom) powinien jednak konkretne zgłoszenia kierować do globalnych rozwiązań = wewnątrzwspólnotowych (do tego m.in zdaje się wynajmuje się zarządcę, acz nie wiem jaka jest w tym zakresie szczegółowa umowa, (ostatecznie zarządca wie gdzie jest Zarząd który ma faktyczny obowiązek zarządzać naszym wspólnym misiem w IMIENIU WSPÓLNOTY = Pani / Pana.. ), a nie jedynie tylko poprzestawac w biernej reakcji na pojedyncze sytuacje - co zakopuje sprawę pod dywan. Jeśli 'bagatelne' problemy są "rozwiązywane" doraźnie, ze zdarzenia na zdarzenie - to będa się one powtarzać do usr*nia w różnych wersjach i ani nic nie ulega poprawie ani nikt nie wie co powinien (ani też wcale zarządca nie ma mniej roboty, bo idzie ona w gwizdek).
ps:
Jak wspomniałam wyżej - my dziś nie mieliśmy wjazdu na nasze miejsce. (btw, kontakt do nas jest u Administrarota (Edom) któremu udziełam pozwolniea na przekazanie mojego kontaktu dowolnemu uprawnionemu (czł. wsp) na konkretne dotyczące zgłoszenie.) DLATEGO m.in DANE O PARKUJĄCYCH POWINNY BYĆ DOSTĘPNE NA 'PSRTYK' na zgłoszenie uzasadniające potrzebę porozumienia z 'autem', (jak też z resztą pozwalającym nam na niezwłocznie ustalnienie, czy problemowe auto jest kogoś z nas współwłaścicieli czy nie).
Zarząd mógłby zebrać zgody jakby chciał - to by przynajmnije wiedział kto nie robi focha że sie można z nimi skontaktować po wywołaniu wg nru rej. kiedy ktoś ma obiekcje do auta, bo na dziś można jedynie latać pod czyjeś drzwi (po ustalaniu które to są drzwi, co na dziś trwa tyle że dawno zupełnie inne coś blokują). Albo pisać głuche lamenty na forach. Kijek ma wiadomo dwa końce - bo z czasem, kiedy jest tu tłok jak na autostradzie - każdy codzień ktoś będzie komuś zawadzał, to nie wiem co wtedy Edom/Zarząd zamierza (?) |
|
|
|
|
Toxo12
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pon Cze 08, 2009 10:29 Posty: 260 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Gru 07, 2016 1:36 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
Sąsiadko nie do końca rozumiem jak miałoby to funkcjonować... Użytkowanie parkingu i parkowanie na zakręcie czy pod drzewem nie przeszkadza ale też nie możemy oficjalnie tego uchwalić. Sprawa była omawiana wtedy kiedy robiliśmy dodatkowe 7 miejsc parkingowych. Jeżeli jednak jakimś cudem uda się wydzielić te miejsca to chyba lepiej byłoby je sprzedać. Tak więc to parkowanie pozostaje nieuprawnione aczkolwiek nie do końca ścigane. Uchwały nie zmienią tego że miejsc parkingowych brakuje i ten temat będziemy poruszali już zawsze...
Jeżeli komuś to aż tak przeszkadza to pozostaje tylko kwestia wzywania policji.
Co do zmiany miejsca śmietników to chodzi o fakt że śmietniki w takim miejscu jak obecnie utrudniają wyjazd z parkingu i powodują niebezpieczne sytuacje. Z drugiej strony nie wyglądają zbyt atrakcyjnie.
Uzyskanie numerów telefonów właścicieli poszczególnych miejsc parkingowych przez Zarządce jest raczej nieosiągalne. Sprawy tego typu ze sąsiad zablokował miejsce lub wjechał na linię najlepiej rozwiązywać w gronie zainteresowanych - proponuję karteczkę za wycieraczkę.... |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Gru 07, 2016 14:22 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
Toxo12 napisał: | Sąsiadko nie do końca rozumiem jak miałoby to funkcjonować... Użytkowanie parkingu i parkowanie na zakręcie czy pod drzewem nie przeszkadza ale też nie możemy oficjalnie tego uchwalić. | racja w ogólności, miałam na myśli przede wszytkim w drugą stronę: tzn jeśliby byłby uchwałą dopisany w statucie/regulaminie zapis o nieparkowaniu na przejazdach, to osoby w których ocenie takie parkowanie jest nieszkodliwe - miałbyby jasność, że wolą większości nie jest to mile widziane. Ustalenie i ogłoszenie czegoś nawet dość oczywistego - jest wyrazem jakiegoś tam szacunku międzysądziedzkiego, bo po prostu na coś się ogół umawia i takie ustalenie jest jawne i znane (np dzięki pieknej tabliczne, uprasza się to czy tamto).
Toxo12 napisał: |
to parkowanie pozostaje nieuprawnione | - no właśnie niekoniecznie, m.in z powodu jw. (pomijając prawo do współużytkowania współwłasności).
Toxo12 napisał: |
parkingowych brakuje i ten temat będziemy poruszali już zawsze...
Jeżeli komuś to aż tak przeszkadza to pozostaje tylko kwestia wzywania policji. | ja tam nie lubuję się w 'kablowaniu' we własnym gnieździe. Naprawa świata i uczenie LUDZI raczej i tak nie działa.
Co do zmiany miejsca śmietników - to racja csłkowicie (no ja akurat jestem obiema rękami za wstawieniem ich za winkiel).
Toxo12 napisał: |
Uzyskanie numerów telefonów właścicieli poszczególnych miejsc parkingowych przez Zarządce jest raczej nieosiągalne. Sprawy tego typu ze sąsiad zablokował miejsce lub wjechał na linię najlepiej rozwiązywać w gronie zainteresowanych - proponuję karteczkę za wycieraczkę.... | jest całkowicie osiągalne i to bez więksozego problemu. chodzi o to żebym miała MOŻLIWOSĆ pozostawienia swojego kontaktu w wiadomuym iejscu, a ktgoś kto ma problem z moim autem by wiedziałgdzie taki kontakt moze natychmiast ustalić. (Kto nie chce być informowany - ma prawio nie chcieć). Pytanie czy bardziozej zależy na zabawach w ściganie czy w błyskawiczne załatwienie sprawy. A wyobraź sobie ze jedziesz 'z porodem' czy na inny 'samolot' - a ktoś - niewiesz czy na chwilę czy też całą noc postawił auto że nie idzie wyjechać, to co wolisz - przechadzki z kartką, którą ktoś znajdzie niewiadomo czy i kiedy? (A jeśli Twoi goście postawią auto poprawnie ale przyjedzie ktoś inny i dostawi swoje auto (powiedzmy też poprawnie wg osoby z zewnątrz) w miejscu obok gdzie owi goście nie przewidzieli pojawieni się auta - to powstanie problem z wyjazdem z powodu auta które na pozór będzie się wydawać że stanęło jako drugie, choć stanęło jako pierwsze. To wtedy wolisz żeby Twoi goście dostali przymusową przejażdzkę na komisariat + mandat pieniężny, czy smsa/calla.
Swoją drogą sięzatanawiam, czy przy stawku na zakręcie kilku ogólnodostępnych miejsc parkingowych by nie mogli zrobić nasi włodarze? (- miejsca gdzie mogą parkować przyjezdni - goście, dostawcy pizzy czy robotnicy - nie zawracajac sobie głowy z upychaniem się na posesję..) . |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2016 0:57 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
Ok, doedukowałam się w przepisach - i widzę, że najwyraźniej matamy się znowu w niekompetentych komunikatach.
Przytoczmy infomację z emaila:
"Bardzo proszę o zaprzestanie parkowania samochodów w sposób utrudniający lub uniemożliwiający poruszanie się po parkingu.
Każdorazowe parkowanie w taki sposób będzie wiązało się z wezwaniem odpowiednich służb i mandatem karnym lub blokadą kół."
Otóż: z treści ww. maila nie wynika żadne powołanie się na podstwę - w szczególnosci np. czy na części parkingu za szlabanami - obowiązuje strefa zamieszkania.
I jeśli ta strefa obowiązuje - to nie funkcjonuje żaden 'sposób utrudniający lub uniemożliwiający poruszanie się po parkingu' a informacja ta powinna być całkowicie inaczej sformułowana!
Jeśli jednak strefa nie obowiązuje - to nie ma żadnych blokad, policjantów itp do zaparkowanych aut, right?.
- Niekompetencja Zarządcy.
(btw, w 2gim przypadku - arbitraż czy 'utrudnianie' nastąpiło - jest zwykle nierozstrygalny, więc trudno go jednolicie ekzegfować (i bez narażania się na działania bezprawne)). |
|
|
|
|
Toxo12
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pon Cze 08, 2009 10:29 Posty: 260 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2016 13:37 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
No mail był bardzo ciekawy aczkolwiek trochę na wyrost. Tak jak wspomniałem Zarządca nie wzywa policji tylko robi to ktoś z mieszkańców.
Według mnie problemem jest - strefa zamieszkania. Szlaban nic nie zmienia i na parknigu również obowiązuje strfa zamieszkania. W strefie zamieszkania parkowanie dozwolone jest tylko na wyznaczonych miejscach. Parkowanie poza tym miejscami będzie wiązało się z mandatem.
Więc jeżeli ktoś wezwie policję do interewencji za szlabanami nie zdziwiłbym się jakby "przy okazji" mandaty dostały osoby parkujące na chodniku.
Pozostaje tylko kwestia zmiany oznakowania (usunięcie znaku strefy zamieszkania - chociaż nie jestem zwolennikiem tego typu działania.
Druga sprawa to oznakować miejsca na parkingu... |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2016 22:18 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
Nie wiem, dlaczego na wyrost. W każdym razie, mieszkańcy mają prawo do bycia poinformowanym rzetelnie, jeśli już generuje się jakikolwiek komunikat. W zasadzie to co wysłano - nie działa w spoób jaki podano, więc jest to denzinformacja.
Zgadza się: szlaban nic nie zmienia: strefa zam. obecnie dotyczy całej posesji. Żeby więc nie zostać wy..mandatowanym - trzeba pierw być poinformowanym.
Toxo12 napisał: | oznakować miejsca na parkingu... | a które miejsca, w której części (i w jaki sposób)? |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob Gru 10, 2016 2:44 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
w konsekwencji strefy zamieszkania - obowiązuje zapewne zasada pierwszeństwa pojazdu z prawej,
tzn ..wJeżdżający mijający szlaban kołośmietnikowy jadąc na wprost - ustępuje wYjeżdżającemu za tego szlabanu
|
|
|
|
|
Michass102
Stały bywalec
Dołączył: Czw Mar 18, 2010 20:31 Posty: 54 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Gru 11, 2016 12:18 Temat postu: Re: W nawiązaniu do ostatnich wiadomości od przedstawiciela |
|
|
Tymczasem kolejne opony poprzebijane. Auta zaparkowane na tzw zakręcie bez powietrza w oponach. Pytanie komu to przeszkadza w zaparkowaniu swego auta? Nie mnie to sie przytrafiło, ale ja bym wiedział jak owa osobe wyłapać. |
|
|
|
|
|