Autor |
Wiadomość |
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2017 14:50 Temat postu: Uchwały - niekoreślone wydatki |
|
|
Uchwała 11/2016
Cytat: |
"jednorazowe decyzje zarządu wspólnoty poza uchwalonym planem gospodarczym ze środków funduszu remontowego, w kwocie przekraczającej 5.000 zł w sprawach remontowych ,zagospodarowania nieruchomości,
usunięcia usterek.
Zarząd może podejmować decyzje w zakresie wydatkowania środków z funduszu remontowego bez ograniczeń kwotowych w sprawach usuwania awarii zagrażającej mieniu lub życiu mieszkańców."
|
i teraz jeśli Edom na tej podstawie WYWALI 20 tyś na zdjęcie bocznych płytek z balkonów - to będe pierwsza która podniesie zagadnienie. Edom/Zarząd nie wykonał ani jednej akcji zobowiązania właścicieli do usunięcia bocznych płytek ze swoich balkonów przez ponad 2 lata już pewnie jak weszły nowe przepisy i temat stał się zobowiązaniem zarządcy.
Teraz zamiast monitoringu albo porzadnej infrastruktury osiedla - ma być akcja rusztowania za dzieścia tysięcy - to ja się nie zgadzam. |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2017 20:41 Temat postu: Re: Uchwały - niekoreślone wydatki |
|
|
Głęboko nie wyrażam również entuzjazmu co do samo-się-sobie-zarządu przez kolejne wysztkie i obecne Zarząd/y, właśnie chociażby w zakresie rozbudowy osiedla o nowe elementy jak place zabaw itp.
Jak zarząd kiedykolwiek poczuł się zobowiązany do poinformowania wszystkich (tak: WSZYSKICH - nawet tych co wygląda że mają całe osiedle daleko 'gdzieśtam') o tym jakie możliwości rozbudowy osiedla są rozważane? Patrzę i nie widzę, w którym miejscu odbywa się zarządzanie W IMIENIU WSPÓLNOTY. Wchodząc do Zarządu biorą ludzie __ustawowy obowiązek decydowania w_imieniu człoknów wspólnoty - a odbywa się decydowanie ZA_kogoś, do czego zarząd powołany nie jest.
Wyglądam i nie wiedzę, gdzie kiedy pojawiła się jakakolwiek informacja czy możliwość zgłoszenia, jakie elementy infrastruktury osiedla chcemy by zostały zakupione. Wpada co roku zarząd z łapanki i zamawia z funduszu to i owo, nie pokusząc się o jakiekolwiek pozory reprezentowania woli ogółu.
Argumentacja że na Zebranie roczne nie przychodzi NIKT - nie ma NIC do rzeczy. Zarząd wie gdzie mieszkają lokatorzy. Szczegółowe zamiary wydatków/inwestycji i tak nie odbywają się na żadnym rocznym zebraniu.
Przejdźcie się ludziska po sąsiednich osiedlach. Nasz nieskalany organizacją teren osiedla STRASZY. Tymczasem odbędą się kolejne nieskonsultowane z nikim zakupy. Się pytam dlaczego Zarząd tak stroni od zaangażowania lokatorów? I tak niewielu ma czas i ochotę się udzielać. Wywieszenie kartki nie kosztuje więcej jak kilka minut i 2 pinezki. Nie widziałam nigdy nic w tym kierunku, mimo że poświęciłam czas na zwrócenie się do obecnego zarządu. - I NIC, zero refleksji. Może się w końcu ktoś z Zarządu się torchę zreflektuje i coś się zmieni? ? ?.....
Czy znowu powstaną plany poza więszkością? Bo jeśłi tak będzie - znaczy że Zarzd nieststy faktycznie NIE ROZUMIE swojego umocowania w ramach ww uchwały jak i w ramach ustawy której podlega. |
|
|
|
|
Toxo12
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pon Cze 08, 2009 10:29 Posty: 260 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Lut 08, 2017 23:33 Temat postu: Re: Uchwały - niekoreślone wydatki |
|
|
sasiadkazgory napisał: | Głęboko nie wyrażam również entuzjazmu co do samo-się-sobie-zarządu przez kolejne wysztkie i obecne Zarząd/y, właśnie chociażby w zakresie rozbudowy osiedla o nowe elementy jak place zabaw ... |
Czy pojawiło się cokolwiek na naszym osiedlu bez wiedzy mieszkańców ?
Trampolina została zakupiona prywatnie, innych zmian nie widzę
O jakich planach rozbudowy sąsiadka pisze, chyba nie ma żadnych konkretnych planów |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lut 10, 2017 0:58 Temat postu: Re: Uchwały - niekoreślone wydatki |
|
|
Wg. sąsiada nie ma oczym mówić? Jest sąsiad w zarządzie?
Porozmawiajmy rzeczowo - a nie kiwanie się na puste argumenty.
Otóż proszę sąsiada - piszę o BRAKU PLANOWANIA. Pojawiająsię zakupy różnych rzeczy z funduszu - czy zabawki sa tylko prywtne? Nie wiem, moźe są rzeczywiście - nie ma na nich napisu ... Nigdzie nie ma info czy to ktoś prywatnie pozostawia bo po porstu nie chowa czy też Wspólnota zakupiła i są oglnodstępne. Można postawić się w roli stron które nie uczestniczą, czy nie można?
Przykładów jest ogrom. Zalegające drewno - można było pociąć na stołki to przynajmniej kika sezonów by posłużyły za podpupnik, zanim ten zakątek uzyska jakieś lepsze wcielenie - a takto straszą i czekają na wypadek. Zarządca twierdzi że za drogo pociać... - a wywieźć też zgaduje że za drogo (no skoro ciągle leżą). No ale w końcu trzeba rzucic kasa izautylizować - to może jednak: 'wrrrróć': i pociąć na pieńki do posiedzenia. Zarządzanie środkami celami i skutkami chyba się słabo udaje póki co.
Zarząd dobrze wie jakie ma plany, proszę pisać uczciwie sprawdzone informacje. A mieć plany to diametralnie całkowicie absolutnie nie to samo co: PLA-NO-WAĆ. (a częścią planowania również nie jest (a być powinien, hę?!?) angaż lokatorów (poproszę podbudować moją opinię i podać konkretny kontrprzykład..)).
A plan zazieleniania - to nie wiem czy wspominać: zieleń to nie tylko łodygi i zielenina: ale także: podział terenu na fragmenty 'ogródkowe' i użytkowe, fragmenty ozdobno-użytkowe jak np siakieś kamyczki / inne płotki duperelki - chodzi mi tutaj o jakąś SPÓJNOSĆ w zagospodarowaniu. Osobiście usłyszłam o planach na zieleń - których .. właśnie: wcale takowych NIE MA. Ani pomysłu na nie. Mało wiarygodne są wszystkie informacje jeśli już się próbuje je uzyskać. I całkowicie nie rzeczowe, ja przynajnmniej nie wiem do dziś jaka jest wersja : to są plany czy ich nie ma - słyszę u źródła sprzeczne rzeczy.
Nie jest to tylko rzeczą tego czy i co kto z mieszkańców użytkuje. Stan terenu i jego jakosć zagospodarowania także stanowi WARTOSĆ posesji. w tym wpływa na wartość mieszkań. |
|
|
|
|
Toxo12
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pon Cze 08, 2009 10:29 Posty: 260 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lut 10, 2017 21:40 Temat postu: Re: Uchwały - niekoreślone wydatki |
|
|
Zawsze można porozmawiać
Zabawki chyba rzeczywiście były kupione za kasę wspólnoty kilka lat temu jak likwidowali przedszkole na wiewiórczej.
Odnośnie zieleni i planów to nie widzialem, a drzewo leżące na placu miało być niezwłocznie wywiezione ale któryś z mieszkańców oskarżył edom o niegospodarność/ oszustwo i stwierdził ze drzewo jest tyle warte ze trzeba to sprzedać.... szkoda ze EDOM sie wystraszył i to zostawił .... Bo prawdę mówiąc to co nam spadło na parking nawet ciężko nazwać drzewem. Powinno być dawno wywiezione. |
|
|
|
|
Toxo12
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pon Cze 08, 2009 10:29 Posty: 260 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Lut 13, 2017 21:23 Temat postu: Re: Uchwały - niekoreślone wydatki |
|
|
sasiadkazgory napisał: | Uchwała 11/2016
Cytat: |
"jednorazowe decyzje zarządu wspólnoty poza uchwalonym planem gospodarczym ze środków funduszu remontowego, w kwocie przekraczającej 5.000 zł w sprawach remontowych ,zagospodarowania nieruchomości,
usunięcia usterek.
Zarząd może podejmować decyzje w zakresie wydatkowania środków z funduszu remontowego bez ograniczeń kwotowych w sprawach usuwania awarii zagrażającej mieniu lub życiu mieszkańców."
|
i teraz jeśli Edom na tej podstawie WYWALI 20 tyś na zdjęcie bocznych płytek z balkonów - to będe pierwsza która podniesie zagadnienie. Edom/Zarząd nie wykonał ani jednej akcji zobowiązania właścicieli do usunięcia bocznych płytek ze swoich balkonów przez ponad 2 lata już pewnie jak weszły nowe przepisy i temat stał się zobowiązaniem zarządcy.
Teraz zamiast monitoringu albo porzadnej infrastruktury osiedla - ma być akcja rusztowania za dzieścia tysięcy - to ja się nie zgadzam. |
Aż sprawdziłem poprzedni zapis bo sąsiadka tak opisała jakby jakaś niesamowita zmiana nastąpiła, a tam to samo... [...] z wyłączeniem decyzji podejmowanych w sprawach usuwania awarii zagrażającej mieniu lub życiu mieszkańców [...] |
|
|
|
|
Michass102
Stały bywalec
Dołączył: Czw Mar 18, 2010 20:31 Posty: 54 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2017 7:26 Temat postu: Re: Uchwały - niekoreślone wydatki |
|
|
No ale fakt jest taki ze te plytki to samemu moznaby było usunąć bądź podklejic. Troszeczkę szkoda kasy a przecież wielkiej filozofii przy tym nie ma. |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią Lut 24, 2017 19:23 Temat postu: Re: Uchwały - niekoreślone wydatki |
|
|
Zamówienie do tych płytek wysięgników - będzie nosiło bardzo czytelne znamiona SPRZENIEWIERZANIA środków Wspólnoty.
A to nic żę Zarząd/Edom otrzymał pismo z zapytaniem w tym temacie,. MIjają LATA a NIC się nie dzieje - żadnych nawet powiadomień, dypozycji do mieszkańców - jedym słowem: czekamy na trzęsienie ziemii. |
|
|
|
|
Toxo12
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pon Cze 08, 2009 10:29 Posty: 260 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Lut 26, 2017 11:05 Temat postu: Re: Uchwały - niekoreślone wydatki |
|
|
W temacie płytek to chyba wspólnota już dużo kasy zmarnowała. Były wywieszane pisma chyba z trzy razy, robione ekspertyzy i z tego co pamietam to poprzedni zarząd chciał iść nawet do sądu. Z uwagi na brak cesji mieszkańców i zainteresowania większości wspólnoty sprawa umarła i nie sadze żeby wspólnota podejmowała jakiekolwiek inne działania w tym temacie. Każdy mieszkaniec usuwa płytki na własna rękę. I zgadzam sie z z siasiadka że każde zrobienie rusztowania czy zamawianie wysięgników byłoby marnowaniem kasy wspólnoty. Zastanawia mnie tylko skąd takie pomysły nagle sie urodziły... Czy była jakaś informacja/zmiana bo jak sąsiadka słusznie zauważyła od dwóch lat nic sie nie dzieje i temat nie jest nigdzie poruszany.... |
|
|
|
|
sasiadkazgory
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Pią Sie 28, 2009 0:13 Posty: 204 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lut 28, 2017 13:58 Temat postu: Re: Uchwały - niekoreślone wydatki |
|
|
nic nagle, temat jest suchar - jednak jak na wstępie watku sie odnoszę, za zmianami w uchwałach poszerzającymi swobodę wydatków - znacznie wzrasta ryzyko przeforosowania 'zaschniętych' pomysłów.
Do podejmowania decyzji w tym zakresie uprawnień wystarczy na dziś zgodę dwóch głosów - a ponieważ w ramach uprawnień Zarząd nie wydaje się stosować żadnych form informacji do wspólnoty o podejmowanych działaniach, jest w mojej ocenie całkowicie prawodpobne, że mieszkańcy zostaną postwaieni przed jakimś faktem dokonanym który moze nie być w interesie i woli większości.
Tak długo jak nie będzie w Zarządzie nowej świeckiej tradycji informacyjnej do wspólnoty (również o decyzjach _podjętych a przed wykonaniem) - decyzji Zarządu w imieniu współnoty nie bedzie można uznawać za takowe. |
|
|
|
|
|